Wiosna to dla wielu z nas czas, gdy czujemy, że musimy coś zmienić. Zrzucamy grube ubrania, toczymy walkę z nadprogramowymi kilogramami, a gdy zmienimy siebie, zabieramy się za mieszkanie. Wymiana mebli i całego wystroju jest zbyt kosztowna, ale pomalowanie ścian już tak nie przeraża. Odwiedzamy więc markety budowlane i wybieramy kolory farb.
Jakie kolory królują?
Dobranie kolorów farb może być prawdziwym wyzwaniem zwłaszcza, gdy nie jesteśmy pewni, co nam się podoba. Magazyny wnętrzarskie i portale internetowe poświęcone wystrojowi wnętrz pełne są inspiracji w postaci zdjęć pięknych pomieszczeń. Kiedy odwiedzamy skandynawskie blogi, zachwycamy się bielą i już jesteśmy pewni, że tylko ten kolor możemy wybrać. Następnego dnia oglądamy serial, a w nim króluje energetyczna czerwień. W poczekalni u lekarza przeglądamy katalog pewnego sklepu z wyposażeniem wnętrz i zachwyca nas głęboka szarość w połączeniu z granatowymi meblami. Dodatkowo, niedzielna wyprawa do marketu budowlanego skończyła się na oglądaniu kolorów farb w liczbie 20 odcieni szlachetnego błękitu. Uff, trudno zachować spokój, prawda?
Dobieramy kolory farb. Jak zrobić to dobrze?
Kolor ścian determinuje wygląd naszego pomieszczenia, więc warto wybierać go spokojnie i rozsądnie. Przede wszystkim, bądźmy cierpliwi, nie podejmujmy decyzji w pośpiechu, biegając między puszkami z kolorami farb. Dajmy sobie czas. Warto skorzystać z palety kolorów z dostępnych wzorników. Z pewnością nie chcemy wyrzucać wszystkiego, co mamy w domu, więc dobierzmy kolor tak, aby pasował do mebli i dodatków. Podczas zakupów można robić notatki. Oglądamy wiele kolorów farb, zapisujmy ich nazwy, dodajmy nasze opinie i przemyślania, by później uniknąć gorączkowego poszukiwania nazwy farby, która nas zachwyciła. Bardzo istotne jest, by dokładnie sprawdzić, jak kolor „zachowuje się” w różnym świetle. Ta sama barwa oglądana w słoneczny dzień nas zachwyca, a w sztucznym świetle wygląda dużo gorzej. Warto także porozmawiać ze sprzedawcą. Pracownicy marketów budowlanych mają duże doświadczenie, znają kolory farb i mogą podsunąć ciekawe rozwiązanie, które może nas zainspirować. Sprzedawca doradzi także, ile farby musimy kupić. Nie warto kupować jej za dużo, ale też nie powinno jej zabraknąć.
Kolory farb trzeba też dopasować do funkcji pomieszczenia. Jeśli pokój pełni wiele funkcji, fragmenty pomieszczenia o różnym przeznaczeniu możemy wyróżnić innym kolorem. Dla przykładu, gdy kuchnia jest połączona z salonem, możemy zastosować ten sam kolor farby, ale i zaszaleć z kontrastami. Wszystko zależy od naszych preferencji i skłonności do szaleństwa.
Kolory w naszym domu powinny nas wspomagać, wręcz otulać nas, sprawiając, że we własnym domu będziemy czuć się szczęśliwi. Mając do wyboru tak wiele kolorów farb, zdecydujmy się na te, które naprawdę nam się podobają.